Ostatnia aktualizacja: 2020-09-01 20:11
Kolejny słaby mecz Portowców. Pogoń przegrywa z Lechią 0:2
2014-05-19 05:10
Pogoń Szczecin w meczu 33 kolejki T-Mobile Ekstraklasy podejmowała na własnym stadionie Lechię Gdańsk. Podopieczni Dariusza Wdowczyka po bardzo słabym meczu ulegli drużynie z Gdańska 0:2.
Drugi mecz z rzędu zawiniła defensywa Pogoni, co szybko wykorzystał w 32 minucie Maciej Makuszewski mijając Dąbrowskiego i lekkim strzałem w krótki róg bramki pokonał Janukiewicza, przy drugiej bramce zaledwie 6 minut później ponownie Makuszewski minął Dąbrowskiego, po czym podał do nie krytego Sadjewa, który strzelił do pustej bramki na 0:2.
Portowcy ponownie źle weszli w mecz, co skutkowało słabym widowiskiem i przeważaniem piłkarzy z Gdańska. Pogoń miała kilka swoich sytuacji lecz bardzo dobrze w bramce Lechii sprawował się Bąk. Na domiar tego w 81 minucie arbiter Jarosław Przybył wyprosił na trybuny Dariusza Wdowczyka, który nie zgodził się z decyzja bocznego arbitra o braku faulu na Akahoshim. Najprawdopodobniej Trener Portowców następne 2 mecze obejrzy z trybun.
Kolejne spotkanie już w sobotę w Szczecinie. Pogoń podejmie mistrza Polski – Zawiszę Bydgoszcz.
Pomeczowe wypowiedzi trenerów :
Ricardo Moniz (Lechii Gdańsk) : Pogoń to znakomity przeciwnik i zdobycie tutaj trzech punktów to znakomite osiągnięcie. Pogoń dobrze zaczęła mecz i na początku mieliśmy dużo szczęścia. Pokazali dużo gry technicznej i nie potrafiliśmy na to odpowiedzieć. Kluczowym momentem była wymuszona zmiana, do obrony wszedł Jarek Bieniuk, a Piotrowski przeszedł do środka pola i zaczęliśmy odwracać losy tego spotkania. Przeciwnik posiadał piłkę na naszej połowie, ale my mieliśmy dobrych skrzydłowych. W momencie strzelenia bramek coś w naszych zawodnikach pękło. Przeciwnik nie złożył broni, miał kilka okazji do zdobycia bramki. Gdyby Pogoń zdobyła gola na 2:1 wszystko mogło się jeszcze zdarzyć. My mogliśmy zdobyć bramkę na 3:0. Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa, to są dla nas bardzo ważne punkty, które przychodzą w istotnym dla nas momencie.
Dariusz Wdowczyk, trener Pogoni Szczecin: Gratuluję zwycięstwa przeciwnikom. Dobrze rozpoczęliśmy mecz, Lechia nastawiona była na kontratak. Jak już wielokrotnie bywało we wcześniejszych meczach, pojawia się w pewnym momencie rozkojarzenie u środkowych obrońców – kto by nie grał i tracimy bramkę. Mieliśmy przewagę optyczną, ale przytrafiają nam się momenty gapiostwa i tracimy bramkę. Do tej pory nie mówiłem o personaliach, słabo zagrał dziś Adam Frączczak i moglibyśmy tak wymieniać. W drugiej połowie mieliśmy okazję, Maciej Dąbrowski nie wykorzystał szansy, a mogło być 2:1 i później losy spotkania mogły ułożyć się różnie. Powiem szczerze, ten zespół nie jest przygotowany do gry o najwyższe cele, gdy jesteśmy pod presją nie potrafimy sobie z tym poradzić. Chwile gapiostwa musimy wyeliminować. Wylądowałem dziś na trybunach, boczny sędzia, którego pamiętam z innych spotkań, wyjątkowo nieprzychylnie sędziuje dla Pogoni, nie wiem czy uwziął się na klub, czy na mnie. Po meczu rozmawiałem z obserwatorem, który zgodził się ze mną i potwierdził, ze Aka był faulowany, a po tym faulu zostałem wysłany na trybuny. Sędzia powinien zareagować inaczej. To nie zmienia jednak faktu, że będę musiał zasiąść na trybunach w dwóch najbliższych spotkaniach.
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk 2:0 (2:0)
1:0 - Maciej Makuszewski 32′
2:0 - Zaur Sadajew 38′
Żółte kartki: Luiz Santos Deleu, Marcin Pietrowski, Mateusz Bąk, Jarosław Bieniuk (Lechia),
Pavle Popara, Takuya Murayama, Marcin Robak, Maksymilian Rogalski (Pogoń).
Pogoń: Radosław Janukiewicz – Adam Frączczak, Wojciech Golla, Maciej Dąbrowski, Mateusz Lewandowski – Patryk Małecki (70’ Michał Walski), Rafał Murawski, Pavle Popara (40’ Maksymilian Rogalski), Takafumi Akahoshi, Takuya Murayama (46’ Dominik Kun) – Marcin Robak.
Lechia: Mateusz Bąk – Deleu, Paweł Dawidowicz, Krzysztof Bąk (18’ Jarosław Bieniuk), Nikola Leković – Maciej Makuszewski (74’ Przemysław Frankowski), Marcin Pietrowski, Stojan Vranjes, Piotr Wiśniewski, Piotr Grzelczak – Zaur Sadajew.
Sędzia: Jarosław Przybył.
Widzów: 6934.
Jacek Turczyński
dnia Mon, 05/19/2014 - 07:10.